Prace wykopaliskowe, których celem jest zarejestrowanie pozostałości po dawnych czasach, są czynnością naukową, którą można realizować wyłącznie przy pomocy odpowiednich specjalistów. Każdego dnia odkrywane są pradziejowe miejsca pochówków, średniowieczne osady i luźne, bez kontekstowe zabytki związane z dawną działalnością człowieka. Jaki jest ostateczny cel badań archeologicznych? Czy na pewno są aż tak ważne?
Jakie są rodzaje badań archeologicznych?
Przede wszystkim należy wspomnieć, że wyróżniamy działania znacznie naruszające grunt oraz mniej inwazyjne, które nie pozostawiają po sobie żadnego śladu. Wszystko za sprawą nowoczesnych technologii i wiedzy specjalistów, jednak największe znaczenie ma charakter prac archeologicznych. Istnieje kilka rodzajów czynności, które różnią się od siebie celem.
Wyróżniamy między innymi:
-
- badania powierzchniowe – prospekcja jest najprostszym i jednocześnie najmniej inwazyjnym procesem archeologicznym. Polega na gruntownym przebadaniu konkretnego obszaru. Ma na celu sprawdzenie, czy na powierzchni ziemi występują jakiekolwiek widoczne pozostałości wytworów człowieka;
- badania sondażowe – w trakcie ich prowadzenia odsłania się stosunkowo niewielką część jakiegoś terenu. Dzięki nim archeolodzy mogą z łatwością rozpoznać wstępnie dany obszar, aby określić, czy znajdują się na nim relikty dawnej działalności ludzkiej;
- badania wyprzedzające – najbardziej inwazyjne i najbardziej wymagające. To operacje, które często poprzedzają wiele inwestycji budowlanych. Mogą dotyczyć całego obszaru zabudowania lub tylko jego fragmentu. Czynności te mają na celu pełną dokumentację i eksplorację wszelkich reliktów.
Dokładniejszy opis okraszony zdjęciami z realizacji naszych badań archeologicznych znajdą Państwu tu oraz tu – do lektury serdecznie zapraszamy! Ale czy wszystkie wymienione działania na pewno są niezbędne?
Dlaczego prowadzi się badania archeologiczne?
Wiele osób zadaje sobie pytanie, jaki dokładnie cel mają „czasochłonne i drogie” badania archeologiczne? Czy naprawdę warte są nerwów inwestorów i właścicieli gruntów? Liczne głosy odpowiadają, że tak – jeśli chcemy poznać nie tylko historię naszego kraju, ale też gatunku. To dziedzictwo nas wszystkich. Pokolenia ludzi, którzy zamieszkiwali dany obszar przed nami po części składają się na historię nas samych.
Oprócz aspektu „miękkiego” związanego z historyczną odpowiedzialnością, należy zaznaczyć, że do podjęcia czynności archeologicznych obliguje nas również prawo i obowiązujące przepisy. Tu odsyłamy do wpisu związanego z karami za niewykonanie obowiązkowych badań archeologicznych.
Na koniec, w formie dygresji – prowadząc badania archeologiczne dla inwestorów prywatnych, szczególnie przed budową domów mieszkalnych, w zdecydowanej mierze spotykamy się częściej z zaciekawieniem, niż oburzeniem. Już na etapie czynności formalnych upewniamy klienta, że archeologia nie musi być problemem, a jeśli uda nam się „coś” odkryć, to wykonamy dokumentację… po której inwestor będzie mógł budować dalej, a sama przygoda z archeologią dostarczy mu wielu ciekawych anegdot i wniesie historyczny akcent do jego nowego obiektu. Taka sytuacja miała miejsce między innymi w trakcie badań archeologicznych pod budynek mieszkalny jednorodzinny w Zieleniewie nieopodal Kołobrzegu – gdzie odkryliśmy średniowieczne palenisko… idealnie w miejscu projektowanej KOTŁOWNI! Przypadek…? Nie sądzę!
Być może opisana powyżej sytuacja nie wpłynie na niższe rachunki za energię, ale na pewno będzie ciekawą historią opowiadaną niejednokrotnie przy rodzinnym stole