Inwestorzy, którzy planują prace ziemne na obszarze objętym ochroną konserwatorską, zobowiązani są w trakcie działań do wdrożenia procedur eliminujących ryzyko naruszenia potencjalnie znajdującego się na danym obszarze stanowiska archeologicznego. W związku z tym konieczne jest dobranie odpowiednich metod oraz narzędzi, które pozwolą na efektywne zrealizowanie wyznaczonych zadań i jednocześnie nie będą stanowiły zagrożenia dla zabytków. Podpowiadamy, jak podejść do tej kwestii.
Ciężki sprzęt i prace ziemne na stanowisku archeologicznym
Współcześnie na placach budów powszechnie wykorzystuje się ciężki sprzęt, w szczególności specjalistyczne pojazdy pozwalające na szybkie i sprawne usunięcie humusu oraz kolejnych warstw ziemi. Koparki, a także spychacze czy ładowarki, są niezbędne również podczas prac na stanowiskach archeologicznych, jednak ich wykorzystanie jest ograniczone, może odbywać się jedynie w zakresie zdeterminowanym w pozwoleniu przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Najczęściej możliwe jest użycie koparki do zdjęcia warstw współczesnych, na przykład nasypów, a także warstwy humusu (przeciętnie 20-50cm), zaś dalsze prace w zakresie eksploracji nawarstwień archeologicznych muszą być już prowadzone ręcznie. Zdarzają się jednak sytuacje, w których w obawie przed dewastacją stanowiska, zabrania się korzystania z jakiegokolwiek ciężkiego sprzętu. Jest to jednak problematyczne dla Inwestora, ponieważ nie tylko przedłuża czas realizacji inwestycji, ale też generuje wyższe koszty.
Odkrywanie stanowiska archeologicznego – komu zlecić?
Wykonanie prac ziemnych w miejscu objętym ochroną konserwatorską to wbrew pozorom spore wyzwanie. Z tego powodu nie można zlecić ich pierwszej lepszej firmie budowlanej, może bowiem istnieć ryzyko, że nieobeznana z tematem ekipa nieprawidłowo usunie ziemię i użyje ciężkiego sprzętu w sposób niedopuszczalny. Ponadto, decydując się na współpracę z profesjonalistami, można liczyć na uczciwe podejście w wycenie, a także spodziewać się, że na wyposażeniu przedsiębiorstwa znajdują się zarówno koparki mniejsze oraz tańsze w eksploatacji, jak i te duże, przeznaczone do zadań specjalnych.